Podziel się sercem... przekaż 1% na leczenie i rehabilitację Kubusia...

Kubuś jest już po operacji serduszka. Trzeci etap odbył się w marcu 2011 roku w Monachium i był wykonany przez prof. Malca. Kubuś dzielnie zniósł skomplikowaną operację, jednak nadal wymaga kontrolnych wizyt i rehabilitacji...

Twój 1% pomoże wyleczyć serduszko Kubusia...

Nr KRS: 0000037904

cel szczegółowy 1%: Zarychta Jakub Jan (11454)

wtorek, 22 marca 2011

środa, 16 marca 2011

W drodze do domu... :):):)

Kubuś z Rodzicami jest już w drodze do Polski!!!

9 marca, zaledwie kilka dni po operacji, Kubusia przeniesiono z oddziału intensywnej terapii na zwykły oddział. Z każdym dniem Kubuś czuł się coraz lepiej, bawił się w świetlicy, chodził na nóżkach... Wszystkie badania i parametry są ok :)
11 marca Kubuś pozbył się ostatniego drenu z opłucnej, a już 12 marca otrzymał pierwszą przepustkę do hotelu R.McDonald.
Badanie Holterowskie oraz Echo serca wyszły bardzo dobrze i w związku z tym 15 marca Kubuś otrzymał wypis ze szpitala!!!

A oto nasz dzielny Kubuś w Klinice w Monachium, dwa dni przed powrotem do domku :)


To niesamowite, że po tak ciężkiej operacji, Kubuś tak szybko dochodzi do siebie!!!
Kubusiu, nasz Bohaterze, trzymaj tak dalej!!!

Halinko, czekamy na Was w Polsce!!! Szczęśliwej podróży Kochani!!!

czwartek, 3 marca 2011

Pierwsza doba po operacji...

Wiadomość od Halinki, mamy Kubusia:

"Jak do tej pory wszystko wygląda na to, że jest dobrze. Kubuś wprawdzie trochę zwymiotował ale to mogą być skutki narkozy.

Kubuś trzyma się dzielnie, jest jeszcze słaby, bo dopiero doba po operacji. Nie bardzo chce jeść i pić, pewnie się zraził i boi się znów wymiotować. Badania i parametry są nadal super. Temperatura spadła. Dr Januszewska mówi, że wszystko jest w normie i ta temperatura i wymioty także są częstymi przypadkami po operacjach. Kubuś dziś zrobił już kilka kroczków, siedział też na fotelu, a reszta bez zmian czyli nie zapeszając OK :)

Buziaczki od Kubusia dla wszystkich :)"


Brawo, Kubusiu! :):):)  Byle tak dalej! :):):) Wracaj do zdrówka, a my nadal trzymamy kciuki! :):):)

środa, 2 marca 2011

Dobre wieści... :)

Kubuś jest już po operacji :) Ostatecznie operacja została przesunięta- Kubuś był operowany dopiero o godz. 10, jednak najważniejsze, że jest już po i operacja się udała!!! :):):)


Wiadomość od Halinki, mamy Kubusia:

Na tę chwilkę same dobre wieści :)  Kubuś odłączony od respiratora po pierwszej próbie i to w sumie szybko, bo ok. godziny 15. Parametry i badania dobre, jak to mówią tutaj na intensywnej ales super  ;D Kubuś popija ciągle, a normalniej będzie mógł jeść od jutra rana. Teraz tylko pierwsza noc przed Kubusiem bez mamy i taty i mamy nadzieję, że wszystko potoczy się dalej tak samo dobrze..... Nadal trzymajcie kciuki :))
Pozdrawiamy wszystkich i ślemy całuski dla wszystkich cioć i wujków od Kubusia  :-*



Kochani, cały czas jesteśmy z Wami i trzymamy kciuki!!!

wtorek, 1 marca 2011

OPERACJA KUBUSIA JUŻ JUTRO!

Kubuś wraz z Rodzicami jest już w Monachium. Dziś o godz. 8.00 odbył się zabieg cewnikowania serca.
Już jutro, o godz. 7.00 rozpocznie się długa i bardzo skomplikowana operacja serduszka Kubusia...

Trzymajmy kciuki, módlmy się i bądźmy w tych trudnych chwilach z Kubusiem i Jego Rodzicami!

Kubusiu, Halinko, jesteśmy z Wami!!!

niedziela, 30 stycznia 2011

Znamy juz termin operacji Kubusia!

Termin operacji w Monachium wyznaczono na 02 marca 2011 roku.

Bądźmy tego dnia z Kubusiem... Trzymajmy kciuki, wesprzyjmy dobrym słowem i modlitwą...